niedziela, 13 grudnia 2015

Trochę tego, trochę tamtego czyli post zbiorczy.

Witajcie moi mili!


Mamy weekendunio więc gdy ogarnęłam chaos w domu mogłam odpalić kompa choć na chwilkę by walnąć jakiegoś posta że żyję i coś robię. W sumie to prawie nic nie robię jeśli idzie o robótki ale mogę pokazać to co zrobiłam dla Ani Iwańskiej na urodzinki. Prezent spóźniony ale nie chciałam wysłać byle czego kupionego tylko by wysłać go na czas. Chciałam by prezent był godny okazji i by był zrobiony wg upodobań solenizantki. Czy trafiłam nie wiem ale mam taką nadzieję :)


Pomyślałam, że skoro lubi brązy a mieliśmy kolor czekoladowy w CK to właśnie w tej barwie zrobię główny prezent a było nim jesienne pudełeczko. Ania ma już ode mnie misia i świecznik a w metryczce napisała, że lubi pudełeczka wszelkiej maści więc zrobiłam właśnie pudełeczko. Dlaczego jesienne? pasowało do pory roku i koloru zabawy a świtało mi też coś w głowie, że w pierwszym candy wyraziła chęć przygarnięcia jesiennego świecznika (nie jestem pewna, nie sprawdzałam). Szczegóły już były więc przejdzmy dalej. Jako dodatek wykonałam miniaturkę lawendy podobną do tej ze śliwkowego tematu w CK (wszystko związane z zabawą u Danusi hahah). Mam jeszcze trochę suszu, zwinęłam więc krążki w miętowym i beżowym kolorze które Ania lubi, dodałam brąz jako ziemię i tak samo jak wtedy wykonałam roślinkę. Oczywiście jest w środku susz lewendowy ale tym razem zamiast wykonywać podusie po prostu okleiłam wewnętrzne ścianki organzą- szybciej i łatwiej. Wykonałam też karteczkę z quillingowymi kwiatkami i życzeniami które były deczko przeterminowane gdy Ania je przeczytała... Prezent wzbogaciłam kwiatkami quillingowymi z zapasu, mulinami, papierami, dodatkami i błyskotkami do kartek, pudełkiem podgrzewaczy do Jej cudownych świeczników które uwielbiam oraz słodkościami głównie kokosowymi- metryczka sprawdziła się po raz kolejny :)







Muszę też wspomnieć o prezencie od Doroty co ma kota. Dostałam przepiękną karteczkę oraz uroczy woreczek z dmuchawcami i ważką! Już został zagospodarowany i trzymam w nim resztę suszu lawendowego (co nawet zabawnie się składa bo transfer został wykonany za pomocą olejku lawendowego jeśli dobrze pamiętam z posta Dorotki). Kochana bardzo miły i piękny prezent, dziękuję :)




Skoro już siadłam do posta to wspomnę jeszcze, że już po raz trzeci wystawiłam swoje klamoty na wystawie rękodzieła mojego powiatu. Wszystkie sprawy organizacyjne załatwiła za mnie miła i pomocna osoba za co dziękuję. Nie miałabym czasu ani siły zawozić duperelki do miejsca organizacji wystawy ani później tego odbierć a tak wystarczyło, że pojechałam razem z inną rękodzielniczką za co dziękuję także Jej. Był to przemiły dzień wolny od pracy, spędzony z ludźmi tak samo kochajacych swoją twórczość. Jak zawsze dla każdego wystawcy był dyplom, statuetka oraz prezencik- będą pamiątką tego spotkania. Nie miałam wielu prac bo część tworów tegorocznych była z przeznaczeniem dla Was (czego wcale nie żałuję bo wolę żybyście miały to Wy niż obserwatorzy wystawy przez tydzień). Zrobiłam też sporo kartek okazyjnych krążących gdzieść po kraju i zagranicy- miałam wykonać choć dwie by było widać że robię też kartki ale nie miałam na to czasu, wolałam skończyć prezent dla Ani :)




Zastanawiam się ostatnio co mogłabym robić by nadal cieszyć się z robótek ale zajmie to mniej czasu niż quilling. Doszłam do wniosku, że może decoupege byłby odpowiedni. Mam klej od dawna i preparat do spękań, biała farba też stoi więc czemu by nie zająć się właśnie tą techniką tym bardziej że podoba mi się od dawna. Wszelkie sugestie gdzie mogę zrobić jakiś zakup dekupażowy- serwetki na sztuki, akcesoria czy przedmioty do ozdobienia mile widziane. Prócz baaaardzo podstawowych rzeczy nie mam nic specjalnego do tej techniki a ilość serwetek też nie powala. Wieczny dylemat co wybrać już przerabiałam i kończyło się tym, że ozdobiłam szkatułkę ze spękaniami quillingiem a nie serwetką lub po prostu rezygnowałam... Osoby cierpiące na nadmiar serwetk też mogą się ujawnić- może będę mogła jakoś się zrewanżować. Skoro Danusia mogła zająć się kartkami choć upierała się, że nie jest "kartkowa" a wychodzą Jej świetnie to może i mi wyjdzie zmiana techniki (albo nie wyjdzie i na zawsze zostanę quillingowa ze statusem "offline" przez większość czasu, się okaże.)


Trochę się rozpisałam, tęskniłam za tym że mogłam postukać i przelać myśli w formę posta... Trudno cieszyć się z życia gdy za oknem beznadziejna pogoda i w kółko się za czymś tęskni... Ale co by nie zamulać z radością i optymizmem podziękuję za wizyty i miłe komentarze. To dziwne ale bardzo, miłe że mimo braku mnie blog jakoś funkcjonuje a to tylko Wasza zasługa. Do usłyszenia- zapewne do końca roku, w końcu jeszcze nie zgłosiłam się u Stefana :) Buziaki

14 komentarzy:

  1. Natalko mam nadzieję ze jednak przyłączysz sie do naszej grupy-
    napisałam maila:)
    Prezenty super- i te które przygotowałaś i te które dostałaś.
    Podziwiam Twoje prace, bo jak podejrzewam strasznie czasochłonne są, ale efekt końcowy powala:)
    miłej niedzieli, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalko prezent dla Ani superaszczy. Na pewno była z niego zadowolona. I ile przydaśków od razu dostała :)
    Twoje prezenciki również cudne!
    I próbuj swoich sił w nowej technice, na pewno Ci się uda, bo zdolna Bestyjka z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Natalko wspaniały prezent dla Ani przygotowałaś, na pewno uchachana była po pachy, bo jak się nie cieszyć za takich śliczności :)
    Sama też cudny prezent dostałaś od Dorotki, fajna jest ta nasza blogowa sfera.
    No szkoda, że Cię tu tak mało, bo zawsze z ogromną radością podziwiałam Twoje kolejne "skrętki" i zawsze zachodziła w głowę, jak można z papieru robić takie śliczności i to jeszcze takie miniaturowe...
    Ale podejrzewam, że jak zaczniesz się bawić w decoupage, to też będzie co podziwiać, bo Ty utalentwana dziewczyna jesteś :) Buziaki pa

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne prezenty i wspaniała wystawa, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalio, świetny prezencik zrobiłaś ANiulce, od Dorotki też cudeńka dostałaś. Gratuluję Ci trofea, zasłużyłaś :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i dopracowane prezenty otrzymała solenizantka :)
    A kartki od Doroty miałam okazje podziwiać w realu i są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w sumie to chyba masz wszystko co potrzebne - może jeszcze pędzel i gąbeczka by się przydały i jakiś werniks wykończeniowy (lakier). a jak chcesz więcej serwetek to ja się z wielką chęcią podzielę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana wspaniłę prezenty zrobiłaś dla Ani,ona jest na bank zadowolona .
    Wystawa świetna i piękne trofeum zgarnęłaś ,ale co się dziwić jak cuda wybyły wystawiane.
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Natalko zacznę od końca. Serwetek Ci u mnie dostatek , do wyboru i koloru . Większość z nich znajdziesz na moi blogu o TU http://iwanna59.blogspot.com/p/moje-serwetki.html
    Chętnie się z Tobą podzielę, ja ich nie zużyję do końca życia. Wybierz sobie co tam chcesz, przy okazji napisz jakie Cię interesują , bo nie wszystkie mam na blogu.
    Za prezencik ślicznie dziękuję, zrobiłaś mi ogromną niespodziankę. Ta lawenda stoi na półce obok mnie i cały czas ją podziwiam, kokosowe słodkości pożarłam szybciej niz załapały się do zdjęcia a w szkatułce zamieszkały moje wisiorki.Jest niesamowita -
    Perfekcja w każdym calu. Pięknie dziękuję raz jeszcze .
    I nie znikaj na tak długo.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  10. Serwetkami chętnie się podzielę - sama zaczęłam niedawno, a już serwetek mam multum :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No i oczywiście zapomniałam pogratulowac kolejnej wystawy i pieknej pamiątkoweJ statuetki. Miłego tygodnia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. przesliczny prezent przygotowałaś dla Ani! gratuluję wystawki i pięknej niespodzianki od Dorotki!pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój quilling jest niepowtarzalny, piękne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne inspiracje można u Ciebie znaleźć.

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dziękuję, że zajrzałaś/eś na mojego bloga i chcesz zostawić komentarz pod moją pracą. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna i zachęca do dalszej pracy, poprawy i doskonalenia swoich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :*