wtorek, 17 czerwca 2014

Smerf

Na blogu sklepu quillingowego pojawiło się wyzwanie na postać z dzieciństwa wykonaną quillingiem. Pomyślałam o dzwoneczku ale porzuciłam pomysł. Wymyśliłam smerfa i tak oto powstał potworek, który miał być smerfem zgrywusem. Błagam nie śmiejcie się z niego i jego nadwagi hihi :)




 

Zdjęcia byle jakie, wybaczcie ale się spieszyłam.

Zgłoszony na wyzwanie:

Wracam do żywych, w kolejce czekają już następne prace do pokazania. Oficjalnie ogłaszam- wena wróciła :)))


26 komentarzy:

  1. Smerf rewelacyjny. Podziwiam precyzję, z jaką skręcasz kolejne paski papieru. Cieszę się, że wena nie odeszła zbyt daleko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny smerf, nie wiedziałam, że z pasków papieru można wyczarować takie figurki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja powiem ,że jest cudny i taki bajkowy,normalnie wymiata ten smerf.Dlatego życzę szczerze powodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marudź sobie, kobietko, jak chcesz :) Mnie się Zgrywus podoba! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko ale odjazdowy jest ten smerfik , no cudo . Nie wiem jak mozna zrobić cos takieg quillingiem !! Powodzenia w wyzwaniu Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyszedł Ci ten smerf. Przybrał trochę na wadze bo za dużo czasu spędził z Łasuchem ale trochę psot i wróci do dawnej formy ;). Życzę powodzenia w wyzwaniu i ogromnie się cieszę że wena wróciła :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuper smerfik, powodzenia w konkursie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny Smerf! Bardzo mi się podoba. Przypomniały mi się smerfowe dobranocki:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest cudowny :) Patrzę na niego z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Smerf wyszedl Ci swietnie !Jest cudny ! Na miniaturce myslalam ze z plasteliny, a tu z papieru ! Jestes niesamaowita :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie Ci wyszedł, a buzia na jego widok sama się śmieje! Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, mój synek jest na etapie "smechów" i od razu poznał, że to smerfik:)

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie urzekło najbardziej zdjęcie "od tyłu" :) Nie znam się na smerfach, czy miały one ogonki? :)
    Życzę powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ oczywiście! wyobrażasz sobie je bez ogonków? bo ja nie :)

      Usuń
  14. Smerfuś jakby uciekł z bajki :))) - fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jest fantastyczny:) dziękuję za odwiedziny i udział w mojej zabawie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ to urocze, śmieję sie do niego, broń boże z niego. Słodziutki i pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Smerf po prostu wymiata! rewelka :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. GENIALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje, naprawdę udany zgrywusek!

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę,że powinnaś to sprzedawać. Praca ręczna jest bardzo cena

    OdpowiedzUsuń
  20. Bajeczny! Urzekły mnie w nim ...zgrabne nóżki ;) Ale cały jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się jego brzuszek.

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dziękuję, że zajrzałaś/eś na mojego bloga i chcesz zostawić komentarz pod moją pracą. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna i zachęca do dalszej pracy, poprawy i doskonalenia swoich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :*