Hej hej :)
Zgodnie z tym co wczoraj pisałam przybywam do Was z szarą pracą na zabawę u Danutki. Pracę tę wykonałam w całości w okresie powigilijnym więc dosyć szybko poszło. Kilka zarwanych nocy odsypianych w wolne dni i praca gotowa. Koncepcja od początku była jedna- rodzina miśków. Choć nie jest to praca świąteczna (wolałam już odpocząć od tego tematu) chciałam, by zawierała jakieś przesłanie. Zawarłam więc w niej miłość rodzinną, temat bardzo świąteczny bo święta jednoczą, w święta częściej spotykamy się w rodzinnym gronie itp. Jedyny element który nie był z góry ustalony to ławeczka i podstawka, które wymyśliłam już podczas robienia rodzinki.
Jak Widzicie mamy tu typową (może nawet stereotypową) rodzinkę- państowo Szarych hahah:) Pan Szary jest największy, typowy facet, jego atrybuty to kapelusz i krawat, zarabia na rodzinę. Pani Szara jest trochę mniejsza od pana Szarego, pani domu, zajamuje się wychowywaniem potomstwa, jej atrybuty to torebka i kwiatek w sierści. Syn Szarych uczy się, jest nastolatkiem, jego atrybutem jest czapeczka z daszkiem- zielona bo Danutka zakazała niebieskiego. Maleństwo Szarych to nowy nabytek- córeczka, przyszła na świat niedawno dlatego zawinięta jest w rożek (coś koło tego :D), jej atrybut to różowy smoczek. Jak to typowa rodzinka wyszli sobie na spacer z dziećmi do parku. Zmęczeni przysiedli na ławeczce- tam ich właśnie dorwałam i obfociłam.
Podczas gdy państwo Szarzy przypominali sobie jak to było za dawnych lat gdy siedzieli na tej ławeczce młodsi i bezdzietni, nastolatek opiekował się siostrą :)
Mam nadzieję, że podobała się Wam część opisowa bo ja miałam kupę śmiechu hahha :))
Tu przedstawiam ławeczkę. Stoi na betonowych kostkach chodnikowych (no może bardziej krążkach niż kostkach ale przyjęło się, że są kostki chodnikowe) Zrobione z tego samego jasnego szarego co brzuchy i inne środki misiowych ciałek. Jako dowód na szarość szarego zrobiłam porównanie z białymi paskami w świetle jarzeniowym (bez lampy). Ławeczka jak zapewne zauważyłyście jest zrobiona z patyków do szaszłyków. Po bokach by nie było pusto dorobiłam krzaczek oraz jakąś mikro choinkę w niby donicy (kwietniku, jak zwał tak zwał, nie wiem czy ma to jakąś inną nazwę)
Praca zrobiona jak już wspominałam na zabawę kolorystyczną u naszej kochanej animatorki czasu wolnego. Po raz kolejny się powtórzę- dzięki za to, że tak wspierasz nasze blogi :) Czy lubię szary, raczej tak. Im bliżej mu do czarnego tym lepiej :) W zabawie dozwolony był także srebrny, wolę go od złota ale mimo to nie przepadam za pierścionkami, czy kolczykami a łancuszki plączą mi się we włosy i mnie wkurzają. Jest zatem rzadkim gościem w moim ubiorze. Co siwego noszę najczęściej hmm skarpetki haha. W wystroju domu raczej u mnie nie występuje często, głównie w postaci sprzętu rtv/agd.
Na dziś to tylę. Więcej nie piszę bo chciałabym odwiedzić jeszcze Was :) Pozdrawiam ciepło i serdecznie :))
Śliczne! Po prostu oczu oderwać nie można :)
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia!:) Śliczna rodzinka Szarych Misiów:)))
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się Natalio przy nich i to bardzo, ale warto było - efekt jest niesamowity!!!Miałaś genialny pomysł z tą ławeczką - niby mała rzecz a ile dała całości . Napatrzeć się nie mogę:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Właśnie dlatego cuda, że z niczego..... Piękne
OdpowiedzUsuńAle się nazwijałaś, przepięknie wyszło :) Aż nie mogę uwierzyć, że to wszystko z papierków :) Po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu i poczucia humoru,miśkowa rodzina jest świetna:)
OdpowiedzUsuńFajna rodzinka! Szczególnie misio dzidziuś:)
OdpowiedzUsuńUrocza, szczęśliwa rodzinka! Świetny i bardzo zabawny opis, czytałam z uśmiechem. Ślicznie to zrobiłaś Natalko, wyobrażam sobie ile pracy Cię to kosztowało. Gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku.
Piękna rodzinka!
OdpowiedzUsuńale się nazwijałaś !!!!!!!!! ale warto było, bo miśki urocze :D
OdpowiedzUsuńBrawo Natalko; pięknie to wszystko zrobiłaś, a i historyjka dopasowana jakże na czasie. Dobrze, że już po świętach i nie poszłaś w ozdoby, bo jest ich tyle, że Twoja praca zasługuje na medal; ode mnie masz go w złotym kolorze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok.
o rany!!!!
Usuńjakież to urocz ;-)))
piękne i zachwycające... Ja uwielbiam misiaki a Twoja praca zachwyca i rozczula ;-)))
pozdrawiam noworocznie
Zarąbiste misiaki! :-)
OdpowiedzUsuńCała Misiowa Rodzinka w komplecie
Niesamowite, ze ze zwykłych paseczków papieru powstanie coś tak uroczego, aż się chce je przytulić
:-DDD
Szczęka mi opadła i nie wiem czy ją pozbieram haha. Rodzinka wymiata jest moją faworytką na te wyzwanie. Podziwiam Twoją cierpliwość w skręcaniu tych papierków:) Szczęśliwego Nowego Roku Ci życzę i wiele wspaniałych inspiracji:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowna rodzinka, ławeczka rewelacyjna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie to wymyśliłaś, ojjjjjj nazwijałaś się tych papierków i do tego zdążyłaś jeszcze kawałek parku wybrukować, za taką pracowitość tuż po świętach,to nagroda Ci się należy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
prześliczna misiowa rodzinka, akle ławka naj mi się podoba
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz, że papierowe miśki wyglądają na miękkie i puchate :-)
OdpowiedzUsuńMisiowa rodzinka prezentuje się zacnie i ten nastolatek opiekujący się siostrą - idylla jak w reklamie :-)
Pogratulować talentu i pomysłów!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Rodzinka Szarych genialna, jak Ty te misiaczki zrobiłaś??? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNati, coś cudnego. Chyba przestanę oglądać Twoje prace, bo zalewa mnie złość, że tak nie potrafię ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowna misiowa rodzinka. Oj napracowałaś się by ja stworzyć. Pozdrawiam i Wspaniałego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńRewelacyjna rodzinka, super pomysł :) Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPaństwo Szarzy są super, fajna ta Twoja misia rodzinka, i mimo, że są szarzy to wcale nie są nudni :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w nowym roku Ci życzę :)
Wow, po prostu szczęka mi opadła!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudowna rodzinka!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Natalko tak świetnie zwijać te paseczki to potrafisz tylko Ty .Rodzinka misiów -pysiów wyszła rewelacyjnie.Dałaś czadu kochana ,oj dałaś czy też nazwijałaś.Jak to zwał tak to zwał ogólnie widok jest bajeczny i to mnie ogromnie cieszy.
OdpowiedzUsuńWidzę ,że dajesz radę ze wszystkim,chyba muszę zacząć Wam utrudniać te kolorki bo na razie idzie Wam wszystkich jak z przysłowiowego płatka .
Wszystkiego dobrego w nowym roku .
Buziaki :)
Cudowne, co raz zaskakujesz nas swoimi pracami :)
OdpowiedzUsuńMisiaczki niesamowite. Pierwsze co mi się w oczy rzuciło to ten różowy smoczek :)
OdpowiedzUsuńDbałość o szczegóły i inspiracji.
ojej, ile pracy!
OdpowiedzUsuńNo bajka, nie potrafię napisać, jak mi się to podoba, pozdrawiam Natalko :)
OdpowiedzUsuńprzecudne misiaczki
OdpowiedzUsuńGenialne!!! Jak je pierwszy raz zobaczyłam to myślałam, że one naprawdę takie puchate. No zbieram szczękę z podłogi i chylę czoła! Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńnatalko powiem tylko , że ta papierowa misiowa Rodzinka jest przesłodka. Cudnie to wszystko zrobiłas . Ja wiem , że Ty jesteś Mistrzynia quillingu ale ta dzisiejsza praca to już jest na najwyższym poziomie!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizyty u mnie i sympatyczne komentarze .
Życzę udanej zabawy sylwestrowej, a w nadchodzącym Nowym Roku :
dużo zdrowia , wielu twórczych pomysłów , pieniążków i czasu na ich realizację.
Szarzy są bardzo eleganccy, cała typowa, a jednak wyjątkowa Rodzina. Wiele pracy w nich włożyłaś, ale efekt widać. Są świetni Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego na Nowy Rok :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowite te Misiaczki! Rewelacyjnie wyglądają ! Pozdrawiam i życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńCudna rodzinka! W pierwszym momemcie wyglądają jak pluszowe misiaki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy robisz. Od dzisiaj masz we mnie stałą obserwatorkę :) Będę się uczyć i inspirować jeżeli pozwolisz :)
Pozdrawiam sylwestrowo :)
Niesamowita rodzinka:) cos fantastycznego, wszystko takie precyzyjne:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Nowt Rok:)
Rewelacyjna praca! Fantastyczne misie. Masz niesamowite zdolności w łapkach.
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie mogę na Twoje cudności. Chciałam dopatrzeć jak to zrobiłąs alepozostaje to dla mnie tajemnicą :) Buziaczki na Nowy Rok
OdpowiedzUsuńMisie są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńPatrzę i napatrzeć się nie mogę, cudna ta rodzinka Szarych;)
OdpowiedzUsuńODDDDDDDDDDDDDLLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOTTTTTT:)
OdpowiedzUsuńMisiowa rodzinka wymiata:)
OdpowiedzUsuńRodzinka w komplecie :) wygląda na bardzo pracochłonne dzieło :) Piękne misie :)
OdpowiedzUsuńRodzinka Szarych jest niesamowita! I całe otoczenie takie dopracowane. Ale ławeczka to już mistrzostwo świata! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześwietna jest ta rodzinka! Misie wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńRodzinka niczego sobie !!! Na pewno pracy było ogrom....
OdpowiedzUsuń