Witajcie!
Na szybko nabazgrolę posta bo trzeba ponadrabiać zaległości a nie mam dziś ani czasu ani sił na długie posty. Długo dziś pracowałam w nocy, później spać nie mogłam a trzeba było wstać i ogólnie rzecz biorąc czuję się jak zwłoki... Oby do wieczora choć pewnie zjem obiad i usnę przed telewizorem..
Ale do rzeczy. Danusia paczkę dostała dawno temu i sama Wam już ją pokazywała i przyszedł czas by i u mnie się pojawił post na ten temat.
Główny punkt tego posta to miś w lesie.
Ale najpierw rzeczy które już pokazałam, tylko miśko biedak nie zaistniał jeszcze. Dla przypomnienia to część paczuszki:
Miś zmęczył się spacerem i przycupnął na pieńku.
Tam spotkał Stefana.
Wybrał to miejsce bo nieopodal rosną pyszne jagódki.
I grzybki.
Może też nacieszyć się widokiem kwiatków.
Ot cała opowieść :) Nie, nic nie brałam hhaah :D
Jako że praca nie była pokazywana przed rozpoczęciem wyzwania quillingowego Na strychu pomyślałam, że dodam się do zabawy
w pracy użyłam:
To tyle na dziś, nie wiem jak przeżyje ten dzień, głowa mnie zaczyna boleć więc uciekam od komputera. Buziaki kochani :))
Natalko, cały prezent świetny, ale misio wymiata. A do tego ta historia.... nawet gdybyś coś brało, to śmiało bierz nadal, żeby tylko znów takie fajne rzeczy Ci wychodziły. A Stefan jaki fajniutki Ci wyszedł. jesteś niezła w te klocki :)
OdpowiedzUsuńJuż pisałam u Danutki, Stefan wymiata. Misiu też fajny i grzybki fajowe :)
OdpowiedzUsuńale śliczne prezenty, misio boski
OdpowiedzUsuńMiś jest piękny, ale te wszystkie szczegóły które zrobiłaś są niesamowite. Takie realistyczne, wszystko dopracowane. Rewelacja. Super, super, super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Natalko zaczynając od końca , życzę Ci powodzenia w tym wyzaniu , bo kto jak nie Ty miałby wygrac ?? Mistrzyni jest tylko jedna. !!
OdpowiedzUsuńPrezenty podziwiałam już u Danusi i są genialne Zarówno świecznik jak i miś ze Stefankiem . !!
Pozdrawiam
właśnie...ja juz gdzieś tego brązowego widziałam ;-)
OdpowiedzUsuńże o żonkilkach nie wspomne...
Trzymaj się i zdrowiej!
OdpowiedzUsuńMisiu jest piękny, wszystko tak dopracowane do milimetra, podziwiam!
jak zwykle cudnie.
OdpowiedzUsuńJagódki mnie zachwyciły, ale pieniek... bajeczka.
pozdrawiam
Misiek jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiałam już u Danusi - fantastyczny prezent przygotowałaś Natalko. Miś jest cudny - powodzenia w wyzwaniu. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńNatalko ten miś jest najpiękniejszy na świecie i mam to szczęście ,że do mnie teraz należy .Tym Stefciem to mi też świetną niespodziankę zrobiłaś .Jesteś kochana i dziękuję Ci jeszcze raz za tak cudne prezenty .
OdpowiedzUsuńBuziaki moja Ty mistrzyni quillingowa:)
Człowiek ogląda Twoje cuda i się ślini z zachwytu. Co trzeba zrobić żeby coś takiego dostać? :)
OdpowiedzUsuńNatalia! tworzysz cudowne ozdoby. Piekne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny prezenciki przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę Danusi takiego cuda! Miś jest po prostu bombowy! Po raz kolejny chylę czoło dla Twojego quillingowego talentu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Natalio tworzysz fantastyczne prace - pomysłowe, perfekcyjnie wykonane :) Cudowny, zachwycający prezencik stworzyłaś dla Danusi.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu :) Pozdrawiam cieplutko :) Kasia
Piękny misiek, a ten Stefan do rewelacyjny dodatek :3 uśmiałam się jak go zobaczyłam, bardzo fajowski :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny misiek i jego całe otoczenie!!!
OdpowiedzUsuńświetny misiaczek:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńJeju ten misiek jest niesamowity!!! I do tego te wszystkie detale- rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim urodzinowym Candy! Wyniki już w niedzielę!