niedziela, 28 września 2014

Przyroda w obiektywie

Witajcie kochanieńkie :) Dziś dla odmiany będą zdjęcia. Nie mam pracy którą mogłabym pokazać bo wszystko nad czym pracowałam jest jeszcze tajne. Już spieszę z wyjaśnieniami. Jako że nie spodziewam się prezentów na urodziny, postanowiłam zapisać się na prezentową wymianę u Lidzi by choć trochę umilić sobie ten okropny dzień. Ta wymiana zajęła mi wrzesień stąd ten przestój. Żeby nie było pusto postanowiłam, że napiszę ten przerywnik fotograficzny. Większość z Was zna moje ważkowe hobby a Tych którzy są tu od niedawna i nie rozumieją zapraszam do wcześniejszych postów z tagiem "ważka". Nawiasem mówiąc witam serdecznie nowych obserwatorów, miło mi że zawitaliście w moje skromne "progi" :)

To prawdopodobnie przedostatni ważkowy post w tym sezonie. Mam jeszcze materiał na jeden post i praktycznie miesiąc podczas którego ilość ważek będzie szybko maleć. Ważki w naszym klimacie żyją do pierwszych przymrozków, jedynym wyjątkiem są dwa gatunki Straszek- Straszka pospolita i Straszka syberyjska, te dwa gatunki hibernują na zimę i kończą cykl życia wiosną następnego sezonu po przedłużeniu gatunku. Dziś przedstawię ważki z letnich miesięcy.


*****Zdjęcia*****


Samica Tężnicy małej, młode samice są ogniście rude i dopiero za jakiś czas okaże się jaką barwę przyjmie np. zieloną czy niebieską. Rudy kolor jest bardzo ciekawy ale ciężko było złapać ostrość przez ten kolor...






Ważka płaskobrzucha. Samce niebieskie, samice żółte. Młode samce na początku też mają żółty kolor, dopiero z czasem nabierają niebieskiego woskowego nalotu. Jak widać są dosyć małe i grubiutkie :D



Para Pióronogów zwykłych przy kopulacji. Niebieski samiec, żółta samica.



Gadziogłówka pospolita- z czasem ich mocny, żółty kolor blednie i staje się jasno-szary przez co ważka traci na urodzie.



Straszka pospolita, z letniego przeobrażenia- ten osobnik przeczeka zimę i wiosną spełni obowiązek przedłużania gatunku (o ile przeżył/przeżyje).



Samiec Oczobarwnicy większej, jeśli zastanawiacie się że z tak bliska to musicie wiedzieć, że weszłam do rzeki, by zrobić kilka z tych zdjęć :D



Samiec Oczobarwnicy mniejszej, pomyślicie "chwila to to samo co u góry"- różnica widoczna jest na końcu odwłoka ;)




Te samce Świtezianki błyszczącej nie miały szczęścia... Pierwszy wpadł na obiad do pająka, niestety jako danie główne :/ Drugiego coś podgryzło od d*** strony, żył jeszcze jakiś czas ale nocy nie przeżył- coś go zjadło, znalazłam tylko skrzydła na drugi dzień...



To para Lecich pospolitych, lubią siadać na nagrzanym piasku, kopulować też.



Samiec Lecichy południowej. Jest to ważka z grupy południowców- to takie ważki które występują na południu jak nazwa wskazuje. Wolą cieplejszy klimat, jednak na skutek ocieplenia klimatu ich zasięg przesuwa się na północ. Tu jest jeszcze młody, niewybarwiony samiec.



A tu dojrzały samiec, przemiana widoczna gołym okiem i trzeba przyznać, że jest o wiele ciekawy niż młodziak.



Tu samica Lecichy południowej.



Samiec Miedziopiersi metalicznej podczas patrolu, zdjęcie średnio udane bo w locie. Tu też stałam w rzece by mu zrobić fotkę ale w upale było to bardzo przyjemne :)



To zdjęcie mimo, że mało wyraźne pokazuje wiele osobników Nimfy stawowej lub Łątki dzieweczki- nie podpisałam go a nie pamiętam które to były. Są bardzo podobne z daleka a tu nie widać cech gatunkowych.



Ten wielgus to Husarz władca, konkretnie samiec. To największa ważka w Polsce! Patrząc na wielkość i zachowanie w locie trzeba przyznać, że nazwa adekwatna do realiów. Bardzo chciałam go sfotografować, miałam kilka sytuacji gdzie uciekały tuż przed nosem albo przed cyknięciem foty. Przy każdej kolejnej ucieczce leciała wiązka "ładnych" słów, bo traciłam nerwy i cierpliwość. Trudy zostały nagrodzone pewnego razu, gdy wracałam do domu zła i zmęczona po uganianiu się za jednym husarzem i jego ciągłych ucieczkach. Nagle jakiś dużak przeleciał nade mną i spadł w trawę. Byłam pewna, że to on i że złapał jakiś posiłek. Jeśli zdobycz jest duża ważki potrafią siedzieć trochę spokojniej. Udało mi się podejść i zrobić 3 zdjęcia z różnych odległości i to najbliższe jest w miarę zadowalające. Potem uciekł...



Ta para to Trzeple zielone, są z rodziny Gadziogłówkowatych i jak Gadziogłówki związane są z dużymi rzekami. Jest to ważka częsta ale chroniona w Polsce. Tą parę spotkałam przypadkowo również podczas powrotu do domu.



Samica z w/w pary. Para spłoszyła się moją obecnością, samiec uciekł a samica usiadła blisko i dała się złapać. Od samca różni się grubością odwłoka-są grubsze, mają zaokrąglone tylne skrzydła u nasady skrzydeł przy tułowiu, mają różki na głowie i oczywiście narządami płciowymi żeńskimi.



Samiec, znaleziony niedaleko więc możliwe, że to ten z pary lub niedaleko był jeszcze jeden. Cechą odróżniającą jest ząbek na tylnej parze skrzydeł u nasady skrzydeł przy tułowiu (nie zaokrąglone jak u samic), cieńszy odwłok, aparat kopulacyjny na spodzie.




*****Inne zdjęcia*****

Samiec Jaszczurki Zwinki. Jest bez końcówki ogona, zapewne zrzucił go ratując życie- jest to ich mechanizm obronny, liczą że drapieżnik zadowoli się tą końcówką lub że złapana za ogon będzie mogła się uwolnić. Na drugim zdjęciu w norce.



Inny samiec łapiący słońce.



Prawdopodobnie samica Zwinki. Samce w okresie godów przybierają zieloną barwę, przez resztę czasu są dosyć podobni do samic ale to chyba mimo wszystko samica. Jak już kiedyś pisałam, wszystkie jaszczurki w Polsce są chronione.



Ropucha zielona, w Polsce chroniona.



To prawdopodobnie Żaba moczarowa, również chroniona. Nie wiem jaka płeć ale ciekawostką jest, że samce w czasie godów z takiej mniej więcej barwy przybierają niebieski kolor. Niestety nie widziałam na żywo.



Kosaciec żółty.



Kosaciec syberyjski, popularny w ogrodach, dziko rosnący pod ochroną.



Post miał pojawić się wczoraj ale nie dałam rady napisać całości. Ostatnio brakuje mi na wiele rzeczy czasu. Widziałam, że też tak macie. W miarę możliwości nadrabiam zaległości. Dzięki że jesteście ze mną. Smęce ostatnio i jęcze trochę ale mam nadzieje, że minie po urodzinach i Święcie Zmarłych. To trudny czas... Życzę Wam miłej nocy/dnia, buziaki :)

14 komentarzy:

  1. Dzień moich urodzin jest dniem jak każdy inny, nie robi na mnie specjalnego wrażenia. Podziwiam Twoją wiedzę o ważkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale się nalatałaś po tych polach dziewczyno!
    a takiej żaby nigdy nie widziałam, choć tez trochę po polach łażę ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cuda przyrody uchwycone w obiektywie... niesamowita pasja, niesamowity fotograf. Podziwiam z całego serca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita pasja i niesamowity fotograf. Podziwiam z całego serca, rzadko widzę takie cuda natury.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ważki, są pełne gracji i uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalko Twoje ważki są obłędne,takie ujęcia i nawet w dłoni to aż dech zapierają .Jaszczury również rewelacyjnie udało Ci się uchwycić .Jak dla mnie może je pokazywać do bólu ,tak lubię oglądać doskonałe foty.Co byś nie zrobiła wychodzi Ci rewelacyjnie.
    Pozdróweczko ważeczko haha,ale mi się powiedziało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia. Ostatnio widziałam piękną niebieską ważkę, podobną do husarza, ale zwiała mi bestyja zanim zdążyłam skoczyć po aparat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Łaaa! Zdjęcia ważek niesamowite, ja lubię im robić zdjęcia, ale nie znam się na nich tak jak Ty, jak chcesz mogę podesłać Ci kilka moich zdjęć - pewnie będziesz wiedzieć co to :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie chętnie je zobaczę i spróbuje oznaczyć :) jakby co złapiesz mnie pod mailem natis1881@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale piękne i niesamowite zdjęcia :) te wszystkie ważki są fantastyczne, podziwiam twoją wiedze o nich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Twoje zdjęcia. Z przyjemnością je obejrzałam. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, zdjęcia zachwycające, jestem pod wielkim wrażeniem. Fotograf z Ciebie pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny post! Opisy czyta się z przyjemnością i można się przy okazji dowiedzieć czegoś ciekawego na temat tych owadów. Nie wiedziałam, że ważki mogą być tak piękne :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod wielkim,ogromnym wrażeniem Twoich zdjęć!!!

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dziękuję, że zajrzałaś/eś na mojego bloga i chcesz zostawić komentarz pod moją pracą. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna i zachęca do dalszej pracy, poprawy i doskonalenia swoich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :*