czwartek, 4 grudnia 2014

Absencja

Witajcie kochani.

Dziś krótko, nierobótkowo, bezzdjęciowo, po prostu mikro-post.

Ostatnio mnie tu nie było, prac też nie z powodu choroby. Melduje tylko że żyje :) W poniedziałek po południu zaczęłam czuć się paskudnie a w nocy przyszła gorączka. Dopiero dziś mogę powiedzieć, że czuję się dobrze. Co ciekawe nawet kaszlu ani bólu gardła nie doświadczyłam (nie żebym żałowała). Z tego powodu nie miałam sił na odwiedzanie blogów lub robiłam to wybiórczo i nie powstały nowe prace. Dziś do Was wracam i do robótek także więc do usłyszenia. Cmoki :*

11 komentarzy:

  1. Natalko zdrówka życze i wracaj z nowymi cudami z pasków papieru . Pewnie masz głowe pelną pomysłów po tym przymusowym leżakowaniu. Cieszę się , że wracasz do zdrowia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo, dużo zdrowia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz niestety taki okres choróbskowy. Mnie od wczoraj też coś próbuje rozłożyć, narazie dzielnie walczę, ale czy sie uda to zobaczymy... Trzymaj się cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowiej Kochana i wracaj jak najszybciej! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana cieszę się, że już się zbierasz. Panują obecnie różne wiruski ,choroby - taki niestety mamy czas:( Pozdrawiam cieplutko:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Szybciutko wracaj do zdrowia i nabieraj siły do dalszych twórczych arcydzieł!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowiej, zdrowiej. U mnie wręcz odwrotnie: ból gardła i kaszel, a temperatury nie :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dziękuję, że zajrzałaś/eś na mojego bloga i chcesz zostawić komentarz pod moją pracą. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna i zachęca do dalszej pracy, poprawy i doskonalenia swoich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :*