środa, 26 sierpnia 2015

Brzoskwinia po raz drugi

Witajcie moi kochani!


Właśnie popijam napar z lawendy i pomyślałam, że to ostatnia chwila spokoju kiedy mam czas podać Stefanii obiadek. Danusia dodała drugą żabę do naszej cyklicznej zabawy kolorami a ja widząc że przymiera głodem postanowiłam i jej coś posłać.



Nie miałam wiele okazji do oglądania ważek przez ostatni miesiąc więc gdy przyszło zrobić "jakieś coś" z brzoskwini wybór był wiadomy. Żaby w naturze czasem zjadają ważki a że Stefania jest na diecie myślę, że ta z brzoskwini ucieszy ją bardzo. Po całej operacji całe ręce mi się lepiły ale było fajnie.





Brzoskwinie lubię prócz jednego szczegółu- te okropne włoski na skórce... Zwykle ją usuwam. Niżej fotki moich prywatnych brzoskwinek spod domu.





Nawet nie chce mi się myśleć o jutrze kiedy to zaczyna się u mnie remont. Szkoda że nie da się zamknąć oczu i obudzić się już po" ehh. Kontakt blogowy będzie utrudniony (jedynie z telefonu) a czasu jeszcze mniej niż normalnie więc od razu proszę o wybaczenie, że nie dotrę do wszystkich. Nawet nie chce mi się pisać długiego posta... Dziękuję za miłe komentarze pod ramką i za Wasze wizyty. Do usłyszenia :)

17 komentarzy:

  1. Fajny pomysł na wykonanie brzoskwiniowej ważki. Super efekt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowita dekoracja w Twoim wydaniu to tylko ważki można się było spodziewać. Stefania na pewno nie pogardzi i przyjmie deserek. U mnie nadciąga kolejna fala upałów a remontu współczuję też ich nie cierpię,jednak po nim jest świeżo i pachnąco i to lubię, nie dogodzisz. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Remontu nie zazdroszczę , ale niestety co jakiś czas trzeba go przeżyć , mów sobie codziennie : kiedyś się skończy i będzie ładnie :-)
    Brzoskwiniowa ważka jest świetna , no nic innego zrobic nie mogłaś :-) A Twoje brzoskwinie wyglądają bardzo smakowicie. Też nie lubie tej włochatej skórki więc zawsze ja obieram :-)
    Pozdrawiam i powodzenia !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj to kolejne naturalne dzieło:)
    ja nie mam zupełnie czasu i pomysłu na żywieniowe ozdoby, ale bardzo chętnie pooglądam wasze pomysły, może sie czegoś nauczę?
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalko, ważka jest wspaniała, A te muśnięte wzorki na skrzydełkach są niesamowite. No ale skoro wykonała to Mistrzyni maciupeńkich paseczków, to się nie dziwię, że można coś tak maleńkiego ze skórki brzoskwiniowej wyciąć i jeszcze dokleić :))))))))))))))))
    Pierwsze zdjęcie, z Twoim logo w komplecie jest idealne :)
    Pozdrawiam i kciuki trzymam. U mnie już po i choć lubię remonty, dobrze, że się skończył :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalko normalnie nie chce mi się od Ciebie wychodzić ,tak masz fajnie teraz na blogu.Litery idealne dla mych ślepych patrzałek,nie ma ciemności ,normalnie żyć nie umierać .
    Co do pracy carvingowej spisałaś się na medal,do głowy by mi nie przyszło aby ważkę zrobić a Ty to uczyniłaś z pięknym skutkiem
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna ważka, aż szkoda zjadać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzoskwiniowa ważka jest super!
    Trzymam kciuki żeby remont przeszedł szybko i bezboleśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Smakowita ważka :) Ale ja nie żaba, to zostawię ją w spokoju - haha :) Myślę, że w takim wydaniu owocki smakują jeszcze bardziej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna ważka wygląda jak prawdziwa pozdrawiam cieplutko i szybkiego zakończenia remontu.☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już na szczęście wszystkie remonty mam za sobą, wiem jak to jest i CI kochana nie zazdroszczę. Ale dasz radę, a pomyśl jak potem będzie ładnie :) A brzoskwiniowa ważka wyszła Ci suuuuper :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Natalko, świetny pomysł!!!!! życzę Ci szybkiego remontu i powrotu do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Usuwasz włoski czyli co? Golisz brzoskwinię?

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo siły na czas remontu.
    Ważka obłędna. Po prostu obłedna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dziękuję, że zajrzałaś/eś na mojego bloga i chcesz zostawić komentarz pod moją pracą. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna i zachęca do dalszej pracy, poprawy i doskonalenia swoich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :*