Hejunia!
Ostatnio napisałam, że stroik na zabawę Ilony nie był pierwszy (chyba napisałam haha). Nadszedł czas na pokazanie tego pierwszego, zrobionego na wyzwanie wielkanocne na blogu Quilling hobby.
Stroiczek jest w formie koszyczka, który został wypleciony z paseczków do quillingu. Podobnie jak miseczka, która podoba mi się bardziej bo zrobiona została z 2 kolorów. No ale odchodzę od tematu... Uszko/rączka koszyczka to warkocz, z boku zdobi je kokardka- ot takie moje "widzimisię". Do koszyczka wsadziłam obciążnik i przykryłam go styropianowym krążkiem ozdobionym trawą z nacinanych paseczków jak w tamtym stroiczku (no może raczej tam zrobiłam tak samo jak tu ale czepiam się szczegółów haha). Podobnie jak tam w koszyku są jajka oraz kurczaki. Różnicą jest natomiast to, że dziczyznę postawiłam obok koszyka a bazie są z drugiej strony. U dołu koszyka zrobiłam zieleń, by kicajec miał na czym stać i żeby koszyczek stał lepiej. Zieleń stanowią krzaczki oraz listkowa trawa na której rosną już ostatnie różowe kwiatki z zapasu. To chyba wszystko co można powiedzieć na temat "skaładu" stroiczka. Żeby zdąrzyć na wyzwanie Ilony obrabowałam kurczaki z jaj z tego stroika i wczoraj musiałam dorobić takie same, by oddać je spowrotem haha :D To dlatego kompozycja z jajek w obu jest taka sama.
Dziś nieco krócej- pewnie dlatego, że ostatnio dużo opisałam poprzedni stroik a tu jest wiele elementów wspólnych.
Czas uciekać, przydałoby się wyspać (ehem, zapomnij o tym luksusie... :E). Spokojnego tygodnia kochani, pozdrawiam serdecznie :))
Zupełnie nie wiem co napisać, koszyczek jest po prostu cudny. Wszystkie detale wykonane z taką dokładnością i starannością, że tylko pozazdrościć talentu i cierpliwości. Pozdrowionka Magda
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudo!!! Jestem pod wrażeniem i jak oglądam Twoje dzieła to sama mam ochotę spróbować bo to na razie obca dla mnie technika. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudna ozdoba świąteczna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Brakuje mi słów. Piękny. Ja próbowałam swoich sił w quillingu przy kartkach świątecznych i więcej się za to nie wezmę. Nie mam tyle cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńNatalko oba stroiki wyszły rewelacyjnie , ale numer jeden w obu to ten kicajec . Jest świetmy a ta marchewka którą trzyma w łapkach jak żywa. Masz niesamowity talent do tych paseczków. Życzę Ci oczywiście powodzenia w wyzwaniu ale wg mnie wygraną masz już w kieszeni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ten koszyczek także śliczny, a zajączek niesamowity i rozkoszny !pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuńNo jak mogłaś iść tak na łatwiznę haha i nie wypełnić drugiego koszyczka nowymi jajeczkami.
OdpowiedzUsuńTak poważnie kochana to wyszedł kolejny koszyczek,który też jest cudny ,a zając z marchewą wymiata.
Wszystko śliczne ,jak do schrupania.
Powodzenia i pozdrówka Natalko:)
Kochana, jajeczka są nowe, faktycznie napisałam to tak że wychodzi na to, że w obu są te same jajca. Chodziło raczej że są takie same ;) Jak można myśleć, że użyłam tych samych- o jaaa ale chamstwo hahaha :D
UsuńPiękny koszyczek! Cudnie wygląda cała ta kompozycja! Rewelacja.
OdpowiedzUsuńNatalko stroik wymiata;))Królik i kurczaki wbijaja mnie w kanapę i napatrzeć się nie mogę;)
OdpowiedzUsuńJesteś wielka i tak jak u mnie,tak i w tym wyzwaniu odniesiesz sukces;))
Pozdrówki
Ale fajny, super Ci wyszedł, a te kurczaczki jakie fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stroik, szczególnie puchate zwierzaczki :)
OdpowiedzUsuńKurczaczki i zając (zwłaszcza zając:) powaliły mnie na kolana, cudne!
OdpowiedzUsuńZając bije wszystkich na głowę:)
OdpowiedzUsuńBOSKI!!! zajączek jest przeuroczy!
OdpowiedzUsuńPuchaty zając i puchate kurczaczki - obłęd. I jeszcze bazie :) Też puchate :)
OdpowiedzUsuńRewelacja.
Bardzo śliczny zajączek i kurczaczki!!!
OdpowiedzUsuń